piątek, maja 02, 2014

One.

*Alyssa*

-Dobrze, mamo. – trzymałam mój telefon pomiędzy głową a ramieniem, próbując napisać pracę z psychologii, którą miałam oddać za kilka dni. – Też za Tobą tęsknie. Zadzwonię za kilka dni. Bye. – gdy odkładałam słuchawkę, Chelsea wbiegła do pokoju w akademiku, który z nią dzieliłam.
-Alysso Noelle Lopez, nigdy nie zgadniesz co mi się przytrafiło. – zapiszczała.
-Nareszcie, zdałaś sobie sprawę z tego, że jesteśmy w collegu i mamy masę egzaminów, na które musisz się uczyć?
-Nie, to mogę zrobić później. – wzięła głęboki wdech. – Jason Randall właśnie nawiązał ze mną kontakt wzrokowy! – Chelsea zmarszczyła brwi, kiedy się zaśmiałam.
-On jest dziwacznym Juniorem, Alyssa.
-On jest gejem, Chelsea. – zripostowałam.
-Skąd to wiesz? – warknęła, kładąc swoje dłonie na biodrach.
-Wszyscy wiedzą. – zaśmiałam się ponownie. – Przecież to takie oczywiste.
-Cóż, ja tego nie zauważyłam. Udowodnię Ci, że się mylisz, gdy się we mnie zakocha. I wtedy nie zostaniesz zaproszona na nasz ślub.
-Aw, jaka szkoda. – mruknęłam, patrząc w dół na mój komputer. Miałam napisane trzy strony z sześciu wymaganych, a napisałam już wszystkie rzeczy, które miałam do powiedzenia. Zamknęłam z trzaskiem mojego laptopa. – Tak przy okazji, mam dzisiaj randkę z Justinem. Jest już w drodze po mnie.
-A tak poza tym, możesz mi powiedzieć jeszcze raz, gdzie był zeszłej nocy?
-Miał kilka prac do napisania. A dlaczego?
-Jakiś chłopak z mojej klasy literackiej powiedział mi, że wczoraj był na imprezie swojego przyjaciela i widział Justina z paroma kumplami. Byli tam całą noc, pijąc i paląc oraz robiąc jakieś inne gówna.
-Co? – rzuciłam się twarzą na łóżko. – Odrzucał moje telefony zeszłej nocy, natomiast rano napisał mi, że spędził całą noc w bibliotece. To dlatego do mnie nie zadzwonił.
-Cóż, zatem Cię okłamuje. – Chelsea westchnęła. – Ale mogę powiedzieć na jego korzyść, że ten gościu był prawdopodobnie tak pijany, że tylko zdawało mu się, że widział tam Justina.
-Nie mam zamiaru przechodzić przez to ponownie, Chelse. – położyłam twarz w dłonie. – Nie pozwolę mu na pieprzenie się ze mną, ponownie.*
-Zatem, musicie poro- powiedziała Chelsea, jednak przeszkodziło jej w tym pukanie do drzwi.  Posłałam jej przepraszające spojrzenie i otworzyłam drzwi.
-Cześć kochanie. – Justin wszedł do środka i pocałował mnie w policzek.
-Cześć. – mruknęłam. Odwróciłam się do Chelsea. – Porozmawiamy później. – skinęła głową, kiedy chwyciłam torbę i poprowadziłam Justina do wyjścia z pokoju.
Wzięliśmy swoje jedzenie i postanowiliśmy usiąść na schodach od biblioteki znajdującej się na campusie. Patrzyłam się w dół na moje dłonie, niepewna jak podejść do tej sytuacji.
-Okey, kochanie. – Justin odłożył swoje jedzenie. – Co się dzieje? Jesteś cicha przesz cały wieczór. Porozmawiaj ze mną.
-Gdzie byłeś zeszłej nocy, Justin? – wymamrotałam.
Wyglądał na zdezorientowanego. – Mówiłem Ci już. Miałem kilka prac do napisania, więc byłem tu. – miał na myśli bibliotekę. – Całą noc.
-To zabawne, ponieważ przyjaciel Chelsea widział Cię na imprezie zeszłej nocy. – warknęłam. – Pozwól, że Ci wszystko opowiem, Justin. Sprawiłeś, że musiałam przejść przez wiele gówien w zeszłym roku i odmawiam przejścia przez nie ponownie.
-A który chłopak z jej klasy mnie widział? – Justin patrzył się na mnie. Pozostałam cicho i wpatrywałam się w swoje jedzenie. Może powinnam dowiedzieć się jak się nazywa przed konfrontacją z Justinem. –Oh, więc jest on anonimowy? Nie oskarżaj mnie o rzeczy, które słyszałaś od swojej najlepszej przyjaciółki, która słyszała to od gościa, którego nawet nie znasz. Jeśli poszedłbym na imprezę, powiedziałbym Ci o tym. Prawdopodobnie nawet bym Cię na nią zaprosił. Więc, dlaczego miałbym do cholery Cię okłamać, Alyssa?
Wciąż trzymałam swoje oczy w dole. – Nie wiem. – mruknęłam.
-Spójrz. – westchnął, chwytając mój podbródek, zmuszając mnie do tego, abym na niego spojrzała. – Wiem, że spieprzyłem w liceum i staram się bardzo mocno, aby nie spieprzyć tego tutaj. Nie zamierzam Ci tego zrobić. Ale żeby to zadziałało, musisz mi zaufać.
-Ufam Ci. – powiedziałam. – Jednak to takie trudne, biorąc pod uwagę to wszystko co się stało.
-Musimy tylko nad tym popracować. – zsunął jedzenie z drogi i przysunął się do mnie, zarzucając swoje ramie na moje barki, a ja się w niego wtuliłam. – Kocham Cię, Alyssa.
-Też Cię kocham, Justin. – wyszeptałam.

*chodzi tutaj o to, że nie pozwoli mu ona na to, że ponownie będzie ją okłamywał/bawił się z nią w okłamywanie


~~*~~

Hej misiaczki, tęskniliście za mną? 
Bo ja za Wami bardzo. :)

Ponownie miałam zaszczyt dodać pierwszy rozdział i nadal do mnie nie dochodzi fakt, że to już koniec pierwszej części. Ugh, jak ten czas szybko leci. 

Rozdział może i jest krótki ale wprowadza Was w kompletnie nową historię i spokojnie, reszta rozdziałów jest dłuższa. 

ZMIENIŁAM RÓWNIEŻ ASKA {klik} A WIĘC TERAZ TAM KIERUJCIE PYTANIA.

Tak przy okazji pojawił się on WYJĄTKOWO dzisiaj, a nie w weekend ponieważ wieczorem wyjeżdżam do Niemiec, a wracam dopiero w tygodniu i nie miałabym jak go dodać. 
A więc następnego rozdziału możecie się spodziewać w WEEKEND A NIE PIĄTEK.

BARDZOO tęskniłam też za Waszymi wspaniałymi komentarzami, od których non stop mam "banana na ryju" a więc skomentujcie, proszę. :)

Czytasz = Komentujesz


 To chyba wszystko, a więc do następnego!

Much love, Paulla :) <33

30 komentarzy:

  1. Djdjdjdjdjjdjdj tesknilam za tym opowiadaniem hahha uwielbiam Jalyssa a koncowka no cudowna :)
    Czekam na nn @believeyoucanx3

    OdpowiedzUsuń
  2. omg omg oni są tacy słodcy fyhdihdujb ale szkoda że nie było dramy :c / @polish__fan

    OdpowiedzUsuń
  3. Są mega słodcy kdsjlkjf.
    Świetnie że tłumaczycie drugą część :) xx

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały rozdział kochana. <3 Jeżeli Justin spieprzy tym razem to skopię mu tyłek!! Xd

    OdpowiedzUsuń
  5. :D nie mg się doczekać następnego x

    OdpowiedzUsuń
  6. świetnie przetłumaczony rozdział ;) dziękuję, że tłumaczysz drugą część to dla mnie dużo znaczy bo kocham to opowiadanie a sama bym sobie nie przetłumaczyła <3

    OdpowiedzUsuń
  7. czekam na kolejny,kocham te tlumaczenie!

    OdpowiedzUsuń
  8. jejku cieszę się bardzo, że tłumaczysz kolejną część

    OdpowiedzUsuń
  9. <3<3 Tak sie ciesze ze tlumaczysz druga czesc .Rozdzial cudowny,zreszta jak zawsze .

    OdpowiedzUsuń
  10. to zapowiada się lepiej niż pierwsza część! już kocham tą historię. <3 i nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału. :*

    @saaalvame

    OdpowiedzUsuń
  11. Oni są tacy słodcy *.*
    Cieszę się, że tłumaczycie drugą część.:) Czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  12. mam nadzieje że pomimo wszystkiego oni nadal będą razem , są słodcy ze sobą *.* czekam na nn :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ciekawe o co chodzi i czy justin powiedziaół jej prawde.
    hm.../
    do następnego :D

    OdpowiedzUsuń
  14. hej, świetny rozdział
    i świetny blog
    zapraszam
    " Moje oziębione ciało błąkało się po ciemnych ulicach Los Angeles. Zostałam sama. Nie miałam nic."
    " W moim życiu liczę się tylko pieniądze i moje dziwki, ale ona przyciągała mnie na swój sposób."
    " Jego oddech. Zapach unoszący się w okół. Dający mi tyle satysfakcji. Jedna noc ?"
    " Teraz jesteś moja"
    nightmare-justinbieber.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie jestem przekonana czy Justin powiedział prawdee. Czekam na nn :33

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo się cieszę ,że jest druga część i ją tłumaczysz! *.*
    Ciekawe co będzie się działo! Kocham to! <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Ojejku nareszcie! Kocham to opowiadanie, super, ze tlumaczycie rowniez 2 czesc:*

    OdpowiedzUsuń
  18. Boże.Nie potrafię ubrać w słowa tego jak się cieszę,że tlumaczycie drugą cześć.Nie mogę doczekać się kolejnej <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolejnego rozdziału xd.Moje roztargnienie xd.*

      Usuń
  19. Kocham to !!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetne nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału <3

    OdpowiedzUsuń
  21. świetnie przetłumaczony rozdział!:) cudowny jest <3 tesknilam za tym ff:) dziekuje ze tlumaczycie drugą cześć,kocham was xx /swaaagieeee

    OdpowiedzUsuń
  22. Kocham^^ czekam na nowy rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie moge sie doczekac co bd dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jejku ♡♡♡
    cudowni są no nie mogę ♡

    OdpowiedzUsuń
  25. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń